2012-12-19 12:35:23
Dla Marty z Tymienia
To nie jest apel o pomoc, nie jest to też krzyk o pomoc, to nadzieja, że znajdą się pieniądze by Marta mogła pojechać na turnus rehabilitacyjny.
Niejednokrotnie spotykamy się z niepełnosprawnością ludzi – czasami wzbudza w nas strach, czasami wzrusza a czasami po prostu dopada nas bezsilność, że nic nie możemy zrobić. Ale tym razem możemy – możemy wesprzeć Martę i jej tatę finansowo.
Marta Kopacz jest mieszkanką Tymienia, od lat zmaga się z niepełnosprawnością. Miała 17 lat, gdy uległa wypadkowi komunikacyjnemu. Od tamtego feralnego dnia minęło już 10 lat, dziesięć lat ciągłych zmagań o to by normalnie funkcjonować, dziesięć lat domowej rehabilitacji, dziesięć lat składania i rozkładania wózka, dziesięć lat heroicznej walki ojca o to by dziewczyna mogła stanąć o własnych siłach. Marta jest osobą niezwykle pogodną, uśmiechniętą. Długotrwała niepełnosprawność sprawiła, że Marta zamknęła się w świecie książek. Na chwilę obecną sama poszukuje kontaktów z ludźmi i powoli otwiera się na świat.
W wyniku ciężkiej choroby, Marta utraciła mamę. W chwili obecnej jest pod opieką ojca, który mimo tylu przeciwności ma w sobie i pokorę, i siłę. Samodzielnie nigdy by nie poprosił o wsparcie finansowe, dlatego też Stowarzyszenie „Lepsze Jutro” postanowiło wesprzeć rodzinę i i zgromadzić środki finansowe, by Marta mogła pojechać na turnus rehabilitacyjny do Euro – Med. w Chłopach,Terapia w kombinezonie ADELI [METODYKA ADELI] oparta jest na użyciu adaptowanego kombinezonu kosmicznego. Koszt turnusu to aż 17 000,00 złotych Mamy nadzieję, że poprzez nagłośnienie tej sprawy uda nam się zebrać odpowiednią kwotę i wspólnie wyślemy Martę na rehabilitację , która jest dla niej jedyną nadzieją na powrót do normalności.